środa, 12 października 2011

Baikal frio

Ostatnio coraz częściej czuję się jakbym była sama na środku tego ogromnego jeziora, spokojnie, jeszcze całe szczęście nie na dnie... osamotniona... w różnych aspektach swojego życia. Pewien francuski filozof powiedział „piekło to inni”, to trudna do pełnego zrozumienia myśl i nawet nie twierdzę, że sama ją rozumiem, ale ostatnio mam wrażenie jakbym ją przeżywała (a może bardziej przeżuwała)... czy ludzie są dla mnie mili, bo tak nakazuje konwenans?, bo czegoś chcą?, bo są ode mnie zależni? czy można być dla kogoś kimś tak prawdziwie bliskim, być celem a nie tylko środkiem? czy wreszcie taka absolutna bliskość jest w ogóle możliwa?


sutasz

sutasz

13 komentarzy:

  1. Piękne ! Czy w kolczykach umieściłaś drobne kostki pirytu ?

    OdpowiedzUsuń
  2. są bardzo podobne do pirytu ale to czeskie koraliki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Djenka, po raz kolejny śliczności stworzyłaś...życzę Ci wielu podróży i tej Japonii z poprzedniego posta i najdalszych zakątków jakie tylko Ci się marzą...

    OdpowiedzUsuń
  4. każdy ( każda...) ma czasem takie myśli...refleksje... myśle że można, tylko też są rózne odcienie tej bliskosci... różne etapy...
    a kolczyki piękne, głębia jest w nich...

    OdpowiedzUsuń
  5. ...ja to czasami się czuję jak sama wśród tłumu...
    Kolczyki piękne...czarujesz :)
    Ps; A podobno rząd Japonii ma rozdac 10000 darmowych biletów lotniczych żeby ściągnac turystów. Tak mi się z tobą skojarzyło jak przeczytałam... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Każda Twoja praca szalenie mi się podoba i ta nie jest wyjątkiem. Jest w stylu w jakim tworzysz coś, co mnie urzekło :) Podziwiam więc i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo mi miło :) uśmiecham się więc i mam nadzieję, że weekend będzie owocny i znowu coś tu wrzucę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z wielką przyjemnością oglądam Twoje prace i czytam posty. Prace są przepiękne, wysmakowane, z klasą, zaś posty mądre i refleksyjne. Wracając do postu prawdziwa bliskość jest możliwa, ale trzeba trafić na tą własciwą osobę.
    Lubię tu zaglądać :))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń