sobota, 3 maja 2014

Sueño de viajar

Moje dzisiejsze marzenia o podróżach powędrowały na Bora Bora. Czemu dzisiaj mnie naszło na takie dalekomorskie fantazje? Bo znowu wiosna jakoś się oddaliła i za oknem wieje chłodem. A czemu na Bora Bora? Wystarczy wpisać tą nazwę do google grafiki i wszystko będzie jasne. Poza tym tak się składa, że ten wszechogarniający wszystko błękit, to także mój ulubiony kolor sutaszowy.

naszyjnik sutasz

8 komentarzy:

  1. Muszę przyznać ,że komplet jest przepiękny. Już go oczyma wyobraźni widzę na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowity wzór i kolorystyka, przepiękny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie się prezentuje i na pewno przykuwa uwagę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna praca i te kolory...cudo

    OdpowiedzUsuń
  5. Wakacje na Bora Bora, a zwłaszcza w takiej biżuterii....rozmarzyłam się, szkoda, że tylko za pomocą Google mogę tam się znaleźć :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj! Przez przypadek wpadłam na Twój blog, a u Ciebie taka piękne biżuteria, normalnie napatrzeć się nie mogę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne :) Podoba mi się, jak zestwiasz kolory i jak wykańczasz. Widać w Twoich pracach serce do tego, co robisz.I podobają mi się Twoje inspiracje - są takie...wakacyjne :)

    OdpowiedzUsuń