środa, 24 kwietnia 2013

Folklore

Poniżej kolczyki sutaszowe, które nazwałam „folklor”, bo tak jak one, tak jak Ci tancerze ze zdjęcia poniżej, jak chyba cały świat, są bardzo kolorowe, zupełnie niejednolite. Ta niejednolitość, to też po trochu moja biżutkowa twórczość. Właśnie na blogu (w zakładkach powyżej) pojawiają się moje kolejne fascynacje: wire wrapping i biżuteria industrialna. Zapraszam do mojego małego folkloru.