niedziela, 18 grudnia 2011

De tortugas marinas

Jest coś co mnie łączy żółwiami morskimi i wcale nie jest to sutasz. Mianowicie upodobania kulinarne. Bowiem w menu tych ogromnych gadów są m.in. algi, ryby, kraby i krewetki. Wszystko to składniki mojego ulubionego sushi.

soutache

soutache

10 komentarzy:

  1. Precioso diseño!!!!!!!!!!!!!!!!!!!me encanta.

    OdpowiedzUsuń
  2. P R Z E C U D O W N Y !!!!!
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle niesamowice oddałaś klimat zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczny, a zdjęcie z żółwiem, przepiękne! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Bezgranicznie fascynuje mnie sposób, w jaki łączy Pani kolory w swoich pracach. A to połączenie, zafascynowało mnie do tego stopnia, że musiałam sama wykonać biżuterię w podobnych odcieniach... Te kolczyki dedykuję Pani, jako mojej inspiracji http://swanartgallery.blogspot.com/2012/03/swanart-kolczyki-earrings-15.html Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń