właśnie planowałam zainwestować z trudem uzbierane parę groszy, ale jak czytam o niepokojach na Wall Street, fatalnych wieściach z krajów europejskich, to chyba zainwestuję ... w sutaszowanie :)
sobota, 6 sierpnia 2011
Manhattan noches
za moim oknem czerń nocnego nieba, a na drugiej półkuli w sercu światowej gospodarki dzień dopiero chyli się ku końcowi, jeszcze kilka godzin nim na dobre zabłyśnie milionem gwiazd...
właśnie planowałam zainwestować z trudem uzbierane parę groszy, ale jak czytam o niepokojach na Wall Street, fatalnych wieściach z krajów europejskich, to chyba zainwestuję ... w sutaszowanie :)
właśnie planowałam zainwestować z trudem uzbierane parę groszy, ale jak czytam o niepokojach na Wall Street, fatalnych wieściach z krajów europejskich, to chyba zainwestuję ... w sutaszowanie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz