piątek, 2 marca 2012

Santorini Iglesias

Santorini jedna z najpiękniejszych wysp w Europie. Właściwie na każdym zdjęciu, widokówce widać charakterystyczną zabudowę białym słodkimi domkami, zwieńczonymi niebieskimi półkolistymi dachami. Większość tych kopuł to zwieńczenia rozsianych po całej wyspie kościołów. Można odnieść wrażenie, że miasteczko rozsiadło się na zboczu wzgórza. Zaś połączenie poszczególnych budynków urokliwymi schodkami tworzy wrażenie jakbyśmy mieli do czynienia z jedną wielką budowlą. Powulkaniczna architektura krajobrazu pozwoliła uchronić Santorini od kolosalnych hoteli tak charakterystycznych dla basenu morza śródziemnego, ale co za tym idzie sprawić iż jest to jeden z najdroższych kurortów w Europie. Dzięki czemu jednak Santorini zachowało urok i klimat minionych dekad, a dla mnie ciągle miejsce na mapie moich przyszłych podróży.

biżuteria autorska

biżuteria artystyczna

18 komentarzy:

  1. A jednak Santorini :)) Gdy zobaczyłam je na FB od razu o tym pomyślałam :) Piękne :) Zamarzyłam o wakacjach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoja bizuteria jest tak piekna i dopracowana w każdym szczególe że aż brak słów

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezwykle trafny dobór kolorów, świeży powiew greckiej bryzy znad morza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne są i takie spójne. Uwielbiam twój swego rodzaju ascetyzm formy (o ile o taki w ogóle przy sutaszu można mówić ) - idealne kolory i wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Me encantan!!!!!!!!!!!!una preciosidad de diseño y de colores.Felicidades!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. El diseño es precioso y los colores inmejorables. Mis felicitaciones!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne, jak zwykle. Fajny pomysł z inspiracjami geograficznymi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. połączenie barw i koralików w tych kolczykach kojarzy mi się z gorącą plażą..i błekitną wodą...
    Piękne dzieło
    Oglądam prace na tym blogu już od jakiegoś czasu:)
    wszystkie są niemalże idealne :)
    pozdrawiam ciepło
    Emila

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo dziękuję za te miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. muchas gracias Cristina y Celeste :))

    OdpowiedzUsuń