wtorek, 7 lutego 2012

Balaton susurrar

Balaton w różnych językach oznacza raz płytkie jezioro, a raz błotne, ale jemu to nie wystarcza. Wczesną wiosną, gdy nie ma jeszcze wielu turystów, a ci nieliczni już dawno śpią, tuż przed świtem, nad delikatną mgiełką unoszącą się ponad taflą, można usłyszeć jego szept. Tylko wytrawny słuchacz potrafi odróżnić bezwładny i bezosobowy rytm natury od prawdziwego szeptu. Takiego, w którym czai się ogromna tęsknota... tęsknota za czymś więcej, dalej, głębiej... tęsknota za morzem, za oceanem... za pełną jednością

biżuteria autorska

biżuteria autorska

7 komentarzy:

  1. Sliczne,zgrabne z klasą:)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo, bardzo ładne... takie małe idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Delikatne i proste w formie - wyszło pięknie...jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne kolorki, skromne, ale przykuwające uwagę. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie. Chyba do mnie nie zaglądasz...

    OdpowiedzUsuń
  5. cudne , muszę się nauczyć sutaszu bo jak widzę nie stać mnie na taka przyjemnośc , chociaż muszę przyznać że każda jest dopracowana .... piękne rzeczy pANI ROBI

    OdpowiedzUsuń