piątek, 6 stycznia 2012

Seychelles para usted

Jest kilka takich miejsc na świecie, które mieniąc mi się jako jedno, chciałabym choć raz odwiedzić przed śmiercią. Seszele, Malediwy, Mauritius... Anielsko biały piasek i niebiańsko niebieska woda. 100% lenistwa, żadnych zegarków i MUSZĘ. Spokój, cisza, ciepło ...

autorska biżuteria

autorska biżuteria

13 komentarzy:

  1. Witam w Nowym Roku! Z niecierpliwością czekałam na nową Pani pracę. Zapachniało wakacjami :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kolczyki! Już jak na nie spojrzałam, widziałam błękit fal i biel piasku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ach...też mi się taka podróż marzy...w powiewnej sukience i takich kolczykach najlepiej :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle śliczne i misternie wykonane;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie słyszałaś to już nie raz, ale naprawdę tworzysz przepiękną biżuterię.

    Pozdrawiam, Piwi. ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. wzór i kolorystyka rewelacyjna ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne miejsce i przepiękne kolczyki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne, aż się rozmarzyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne... może noszenie takich ukoiłoby moja tęsknotę do lata ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolczyki jak zawsze prześliczne! Seszele to też miejsce, które chciałabym zobaczyć...Eh...

    OdpowiedzUsuń
  11. Chce się tam znaleźć!:) Kolczyki piękne:)

    OdpowiedzUsuń