wtorek, 30 lipca 2013

Galaxia distante

Muszę się do czegoś przyznać, mimo iż jak mam nadzieję widać, wyobraźnie mam całkiem sprawną, to zupełnie nie ogarniam ogromu wszechświata. W internecie można znaleźć jakieś szalone liczby dotyczące liczby galaktyk, mówi się o bilionach galaktyk. A pośrodku tego jedna maleńka Galaktyka Drogi Mlecznej, a pośrodku niej jakiś niewielki układ słoneczny, a w środku niego (oczywiście metaforycznie), maleńka planeta ziemia i gdzieś tam pośród oceanów i lasów mały kraj Polska, a w nim na południu leży Pszczyna. W środku Pszczyny mały domek, a jednym z pokoi mój warsztat. A tam siedzę sobie, trzymając niewielką igłę w dłoni, które przez krótkie godziny zapomnienia jest dla mnie całym wszechświatem.

 









4 komentarze:

  1. Twoje prace są piękne, nie mogę się napatrzeć każdy element jest wciągający, mam ochotę cały czas przeglądać zdjęcia;)Chciałam zapytać gdzie kupujesz te piękne kamienie i koraliki do swoich prac, są bardzo ciekawe i różnią się od innych jakie ja oglądałam;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię Twoje prace! Wyglądają na takie na najwyższym poziomie. :) Te kolczyki przypominają mi takie dwa ciemne obłoczki. Jestem ciekawa jak to wygląda z drugiej strony. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń