Niedawno ktoś mi powiedział, że moje sutaszowe zakrętasy przypominają mu porządek joński, jeden z trzech występujących w starożytnej greckiej architekturze. Co łączy moje kolczyki z grecją, oprócz kamyka w kształcie muszelki (patrz poniżej), otóż moje ulubione zawijasy są identyczne jak zwieńczenie kolumn w tymże porządku...
Co do Grecji jednak to stanowczo wolę o niej myśleć w kontekście słonecznego tarasu z widokiem na morze :)
ja też wolę błękit morza od jońskich kolumn:) ale kolczyki faktycznie mają klimat ...
OdpowiedzUsuń