środa, 26 września 2012

Oro hasta

Tytułowych złotych gór nie będę nikomu obiecywać i ani słowa o Amber Gold ;) Dzisiaj "złoto", w dodatku w wersji nieszlachetnej, w postaci naszyjnika. Zdecydowanie dla odważnej osoby, tudzież bardzo eleganckiej sytuacji. Ja bym chyba jednak tego sama nie założyła, chociaż uważam się za odważną i bywam elegancka;) Tak w ogóle, pomimo iż ręce i głowę mam pełną biżuterii, to nie jestem klasyczną "sroczką" i biżuterii niewiele noszę, ale za to uwielbiam posiadać.
biżuteria autorska
biżuteria sutasz

17 komentarzy:

  1. Jest przepiękny....zaniemówiłam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny naszyjnik. A co to za boski kamień?

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak... właśnie taki sutasz lubię najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  4. to agat brązowy :) dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny! Idealnie pasuje do fotografii. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  7. wisior widziałam już na fb... zachwycający!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zwykle u Ciebie:oryginalność, pomysł, wykonanie najwyższej jakości i odniesienie do wspaniałej fotografii.ale tym razem przeszłaś samą siebie, jest piękny.niezwykły...gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  9. ale zaskakujesz! całkiem coś innego! piękny, aczkolwiek dla odważnej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Może i złoto nieszlachetne, ale za to piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczny, poprzedniczki napisały tyle miłych słów,że po prostu zabrakło ich dla mnie. A ja jestem zachwycona !!!!Pozdrawiam serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Espectacular!!! Es una maravilla preciosa!!

    OdpowiedzUsuń
  13. che bel colier é splendido , brava se ti va passa da me www.metalfimo2.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. jest wspaniały! nie moje kolory ale mogłabym w kółko na niego patrzeć!

    OdpowiedzUsuń