Indie „z widokówki” chyba wszyscy znamy, zapierające dech zabytki, kolorowe stroje, piękne kobiety co jakiś czas zdobywające koronę miss world czy roztańczeni aktorzy w barwnych i lekko kiczowatych filmach. Wszystko piękne, uśmiechnięte i wabiące orientalnym smakiem. Niestety pod tą fasadą cudownego i kolorowego kraju kryje się prawdziwa bieda. Ludzie mieszkający na ulicy, chmary dzieci żebrzących na ulicy, wszechobecny brud, syf i bardzo prawdopodobne dolegliwości żołądkowe z tym związane. Podobno odwiedzający Indie dzielą się na dwie grupy, tych którzy zakochują się w tym kraju i tych, którzy nigdy nie chcą tam wracać. Bardzo chciałabym tam pojechać, ale boję się że to piękno, które z pewnością można tam odnaleźć, zostanie przysłonięte przez przytłaczającą biedę.
Cudo!!
OdpowiedzUsuńŚwietna :) Rewelacyjne kolory!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje prace - mogłabym nosić każdą ale ta bransoletka to już mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńZnakiomite! Jak zawsze zresztą ;)
OdpowiedzUsuńUn trabajo excelente y unos colores muy bien combinados.Mis felicitaciones, es preciosa!!!
OdpowiedzUsuńUna pulsera preciosa!!!un nombre extraordinario!!!Prefecto.
OdpowiedzUsuńSuper! kolory prześliczne :)
OdpowiedzUsuńCristina, Celeste - muchas gracias :))
OdpowiedzUsuńBransoletka przepiękna (uwielbiam te odcienie) i fachowo wykonana, ale ta "sonrisa" pod spodem... hehe bezcenna ;)
OdpowiedzUsuń