Przedstawiam limonkowe kolczyki sutasz, troszkę jako wyraz tęsknoty za
wiosną. Tak na co dzień zieleń, zwłaszcza taka soczysta, nie jest moim
kolorem, ale jak widzę szarość za oknem to nie marzę o niczym innym, jak
o wiosennej bujności traw. I wcale nie myślę tu o trudnej miłości ze
słynnego filmu sprzed 50 lat.