Wielkie Jeziora Północnoamerykańskie to największy zbiornik wód słodkowodnych na ziemi, największej z nich jezioro Górne jest wielkości Austrii. Szczerze mówiąc, chociaż wydaje mi się, że wyobraźnię mam całkiem całkiem, to zupełnie nie ogarniam takiej przestrzeni. Dlatego moje sutaszowe jezioro jest zdecydowanie mniejsze. Co wcale nie oznacza, że aż tak ograniczoną mam wyobraźnię;)
I love the color ... It's beautiful!!!
OdpowiedzUsuńWczoraj odkryłam Twoje filmiki na YT, są świetne! Bardzo pomocne i bardzo ładnie zrobione. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiekny. A kolor kamienia bardzo uspokajający :)
OdpowiedzUsuńTan sencillo y tan bonito!!!
OdpowiedzUsuńcomplimenti sei bravissima, se ti va passa da me www.metalfimo2.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWspaniale kolory, przepiekna zawieszka! Szkoda tylko ze u nas we Francji nie ma takiech wielkich kaboszonow z kamieni naturalnych!
OdpowiedzUsuńhttp://aufildemiyuki.blogspot.com
Ja też oglądałam ostatnio filmiki - są świetne, masz bardzo przyjemny głos:) Jednak stwierdzam, że ile sutaszystek tyle metod - moje szycie wygląda całkiem inaczej :) Ale wyniosłam dwie rzeczy od Ciebie mianowicie nauczyłam się żeby patrzeć w którą stronę leży sznurek - nie wiedziałam nawet że mają pracą i lewą stronę jednak jak się przyjrzeć to faktycznie później jest różnica w pracy:) po drugie wczoraj spróbowałam wszysć cyrkonie beż szpileczek i w powietrzu Twoim sposobem i... poszło mi chyba 2 razy szybciej i przyjemniej. Także dziękuję za filmiki :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje prace - takie dokładne! mam pytanie - na czym zawiśnie ten naszyjnik!
Jako że założyłam bloga(na którego zapraszam) dodałam Cię do ulubionych! pozdrawiam i zapraszam! :)
miłego dnia
Wuau!!! De este colgante me he quedado enamorada...será por sus líneas sencillas o por esa piedra tan maravillosa y tan verde....mi color favorito, Espectacular!!
OdpowiedzUsuń